PROGRAM V OGÓLNOPOLSKIEGO PRZEGLĄDU MONODRAMU WSPÓŁCZESNEGO
STARA PROCHOFFNIA - WARSZAWA
20,21,22 kwietnia 2007

 

 

UCZESTNICY V OGÓLNOPOLSKIEGO PRZEGLĄDU MONODRAMU WSPÓŁCZESNEGO :

 

  • "B 612" Wiktora Malinowskiego
    Teatr Delikates z Warszawy
  • "...syn" Michała Siegoczyńskiego w reżyserii Michała Siegoczyńskiego, wykonanie Żanetta Gruszczyńska-Ogonowska
    Bałtycki Teatr Dramatyczny Koszalin
  • "Very" scenariusz i reżyseria Maciej Adamczyk i Katarzyna Pawłowska, wykonanie Maciej Adamczyk
    Porywacze ciał z Poznania
  • "Trzecie Imię Kota" na podstawie wierszy T. S. Elliota scenariusz i reżyseria Paweł Aigner, wykonanie Paweł Chomczyk
    Teatr Dramatyczny Białystok
  • "Audiencja" - Bogusława Schaeffera w reżyserii Bogusława Schaeffera, wykonanie Błażej Wójcik
    Kraków
  • "Grzech" na motywach powieści F. Mauriac'a "Teresa Desqueyroux" scenariusz i reżyseria Stanisław Miedziewski, wykonanie Wioletta Komar
    Teatr Rondo Słupsk
  • "Szafa" Scenariusz-Monika Kufel, Marcin Biały, na motywach utworów Hanny Krall i Olgi Tokarczuk oraz fragmentów "Lokomotywy" Juliana Tuwima. Reżyseria - Wiesław Hejno, wykonanie - Monika Kufel
    Teatr Baraka z Krakowa
  • "Legendy Świętych osiedlowych" Lidia Amejko w reżyserii Urszuli Kucharczyk-Ciesielskiej, wykonanie Wawrzyniec Ciesielski
  • "Oczekiwanie" Janusza Łagodzińskiego, wykonanie Janusz Łagodziński
    Scena Współczesna Warszawa

 

 

"B 612"
Autor: Wiktor Malinowski
Reżyseria: TD
Scenografia: Ewelina(Sarna) Puścizna
Muzyka: Goodby Khris
Światła: Agata Brzozowska
Teatr Delikates Warszawa

Teatr Delikates powstał na przełomie 2006/07 r. Nazwę zapożyczając od dobrze znanych sklepów zwanych Delikatesami, otwartych dla wszystkich i posiadających pełen asortyment wszelkich dóbr. Celem założyciela i aktora teatru Wiktora Malinowskiego jest stworzenie teatru pełnego smakowitych specjałów.
W swojej pracy sięga do doświadczeń wyniesionych z physical theatre. Autor pozwala odbiorcy przebierać w swoim asortymencie i ingerować w powstający produkt. W fazie końcowej jest on starannie zapakowany i łatwo przyswajalny. Ale tylko pozornie.
Wiktor Malinowski pracując poszukuje swojego własnego języka. Podstawowym elementem jest ciało, światło, muzyka i otaczająca przestrzeń, które razem dają możliwość mówienia o sprawach dla niego ważnych. Doświadczenie artystyczne zdobywał w teatrach, Długonogie tancerki VooDoo, Teatr Znak, Teatr Makata, Teatr Mimo, Teatr Wielki - Opera Narodowa. Nauki pobierał w Studio Mimu Stefana Niedziałkowskiego. Był stypendystą The school for Mime Theatre Gambier 2004 w USA. Brał udział w wielu festiwalach i projektach w Polsce i za granicą, m.in.: "Alicja w krainie czarów" - Festiwal Terra Polska 2006 w Berlinie "UBU REX" - Teatr Wielki - Opera Narodowa "Dama Pikowa" - Teatr Wielki - Opera Narodowa "Zwierciadło Milczenia - Dotyk" - Studio Mimu, III Festiwal Sztuki Mimu "Malowany Ptak" - Teatr Makata, Pokojowa misja Kosowo 2001 "Nowa sztuka bałkańska" - Teatr Znak, festiwal teatralny Malta 98 "Gdańsk przez wieki" - Teatr Znak, festiwal teatralny Malta 99

 



"Grzech"
na motywach powieści Francois Mauriac'a Teresa Desqueyroux
premiera 29 stycznia 2006
scenariusz - Marcin Bortkiewicz
wykonanie - Wioleta Komar
reżyseria - Stanisław Miedziewski
Teatr Rondo Słupsk


Teresa Desqueyroux, niedoszła trucicielka swojego męża, jest bez wątpienia jedną z najbardziej fascynujących postaci stworzonych przez Francois Mauriac'a.
W przedstawieniu "Grzech" zastajemy Teresę w sytuacji "aresztu domowego". Została nań skazana po ujawnieniu okoliczności trucia współmałżonka. Zamknięta w pokoju w Argelouse - majątku rodzinnym - przygotowuje się do spotkania z mężem. Chcąc zrozumieć samą siebie zagłębia się w zakamarki własnej duszy. Niestety mimo wszelkich wysiłków nie potrafi ujrzeć tego dramatu, w zrozumiałej dla siebie postaci. Pochyłość, którą zsuwała się w dół była dla niej całkowicie niedostrzegalna...
"Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię ale grzech, który we mnie mieszka." Św. Paweł, List do Rzymian
"Wszystko jest łaską. Bóg posługuje się wszystkim, nawet tym co mierne, nawet co pospolite i nawet co najgorsze - może zwłaszcza tym, co najgorsze". Georges Bernanos
"...Od nas pochodzi jedynie, to co wydobywamy z ciemności będącej w nas, i czego nie znają inni." Marcel Proust
Marcin Bortkiewicz - absolwent Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy. Od 1991 roku związany z Teatrem Rondo jako aktor. Autor scenariuszy do spektakli: Bobok Dostojewskiego, Noc Walpurgi, Satana, Błogosławiony, Das Kuchendrama, Cyrk Oklahoma, Obcy, Ćma. Laureat nagród na ogólnopolskich i międzynarodowych festiwalach teatralnych. Reżyser filmów dokumentalnych - Cisza, Reguły gry.
Wioleta Komar - współpracuje ze Stanisławem Miedziewskim od 2001 roku realizując spektakle na podstawie sztuk Witkacego. Efektem wspólnej pracy jest również monodram "Biały na białym" (premiera 27 marca 2004), wielokrotnie nagradzany na Ogólnopolskich Festiwalach Teatrów Jednego Aktora.
Stanisław Miedziewski - studiował Reżyserię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Odbył starz w Teatrze
B. Brechta w Berliner Ensamble. Przez kilka sezonów pracował w Teatrze Miejskim w Toruniu, gdzie współpracował z Markiem Okopińskim. Jest Laureatem Nagrody II stopnia Ministra Kultury i Sztuki, oraz wielu nagród na ogólnopolskich i międzynarodowych festiwalach teatralnych. Od 1976 roku związany jest na stałe z Teatrem Rondo w Słupsku.
Teatr RONDO powstał w 1966 roku z inicjatywy Andrzeja Golińskiego. Po jego wyjeździe ze Słupska teatr zawiesił działalność. W roku 1972 Antoni Franczak zachowując tradycyjną nazwę rozpoczął pracę z nowym zespołem. W 1976 do Słupska przybył Stanisław Miedziewski. Pierwsze widowisko plenerowe Teatr wystawił w 1977 roku - były to Sztandary i znaki. Dwukrotnie organizował na zlecenie Federacji Teatrów Nieprofesjonalnych z Kopenhagi - Międzynarodowe Warsztaty Widowisk Plenerowych, w których uczestniczyli artyści z całego świata. Widowiska prezentowano na Festiwalach w Portugalii, Austrii, Byłym Związku Radzieckim, na Węgrzech i w całej Polsce.


"...syn"
scenariusz i reżyseria Michał Siegoczyński
premiera: 2006-10-06
scenografia: Wojciech Stefaniak
choreografia: Iwona Olszowska
kostiumy: Ewa Gdowiok
oprawa muzyczna: Wojciech Wnęk
projekcje multimedialne: Grzegorz Bachanek
Bałtycki Teatr Dramatyczny Koszalin

Psychologiczne studium kobiety, która z miłości utraciła kontrolę nad własnym życiem. Iluzja szczęścia, za którą goniła, spustoszyła dokumentnie jej świat. Dramatyczne fakty mieszają się i doprowadzają do poświęcenia własnego dziecka w walce o ukochanego mężczyznę. Spektakl to opowieść, która jest próbą powrotu, próbą odnalezienia na nowo sensu własnego życia...


OCZEKIWANIE
autorski monodram Janusza Łagodzińskiego
współpraca reżyserska: Krzysztof Rekowski
muzyka: Bolesław Rawski
Scena Współczesna Warszawa

Życie aktora to ciągłe szukanie akceptacji. U publiczności i u krytyki. Teatralny światek potrafi być okrutny - artysta publicznie otwiera się, narażając na bolesne zranienia własną ambicję. "Oczekiwanie" w dowcipny, tragikomiczny sposób wprowadza widza w świat realnych oraz domniemanych teatralnych czy filmowych układów i manipulacji. Do czego zdolny jest aktor, aby zdobyć przychylność krytyki? Już na samym początku spektaklu czeka Państwa niespodzianka... Piszę o inercji, bezwolności, jakiej poddajemy się często. I której sam ulegam. O tym, że innych obwiniamy za swoje niepowodzenia, czyniąc z tych Onych demiurgów trzymających w rękach nitki naszego dobrego i złego losu. O tym, że często porzucamy rozwijające nas działanie, swoją własną drogę, licząc, że Oni pomogą wejść nam na drogę tzw. Sukcesu. Janusz Łagodziński
W dorobku aktorskim ma wiele znaczących ról i nagród zdobytych na festiwalach teatralnych. Od kilku lat nie jest związany na stałe z żadnym teatrem, występując gościnnie w teatrach warszawskich (Powszechnym, Dramatycznym, Rozmaitości) i Współczesnym w Szczecinie. "Oczekiwanie", debiut dramaturgiczny Janusza Łagodzińskiego zdobył główną nagrodę czwartej edycji Tygodnia Sztuk Odważnych w Radomiu. Przez jury i publiczność sztuka została uznana za najlepszą spośród ponad osiemdziesięciu nadesłanych. Wzbudziła aplauz publiczności. Tydzień Sztuk Odważnych to jedna z ważnych imprez współczesnej dramaturgii. Jego laureatami byli uznani dziś autorzy: Paweł Sala, Marek Modzelewski, Paweł Jurek, Krzysztof Bizio. Janusz Łagodziński - absolwent łódzkiej "Filmówki".


AUDIENCJA I
Bogusław Schaeffer
Reżyseria, scenografia, muzyka: Bogusław Schaeffer
Obsada: Błażej Wójcik

"Audiencja" - to posłuchanie; posłuchaj drogi Widzu, co mam Ci do powiedzenia. Zaczynam ją od wykładu o muzyce, a potem dywaguję. Dawniej słowo audiencja oznaczało posiedzenie. Siedzą sobie tedy widzowie, rozpierają się wygodnie w krzesłach czy fotelach i słuchają, co też pan autor ma im do powiedzenia. Pan autor nie chce być nudny, więc bawi miłą sercu swemu Publiczność, licząc na to, że nawet jeśli nie jest dysponowana czy predysponowana do wysłuchania wszystkiego, coś z tego zrozumie". (B. Schaeffer) Audiencja I stanowiąca wstęp do całego cyklu (w sumie powstało ich pięć) to swoisty monodramat, utwór specyficznie schaefferowski, polega bowiem na tworzeniu go w trakcie trwania spektaklu. A Błażej Wójcik posiada dar improwizacji, parodystyczny talent, a także nieprawdopodobną plastyczność gestu i mimiki. Wspólnie z autorem i reżyserem spektaklu zachęcamy więc: "Podziwiajcie aktora, to dla niego napisałem tę sztukę."


Szafa
Scenariusz: Monika Kufel, Marcin Biały, na motywach utworów Hanny Krall i Olgi Tokarczuk oraz fragmentów "Lokomotywy" J. Tuwima
Reżyseria: Ana Nowicka,Wiesław Hejno
Scenografia: Monika Kufel
Muzyka: Krzysztof Figurski
Występuje: Monika Kufel
Teatr BARAKAH Kraków

Wiarygodny, przejmujący monodram od pierwszej chwili skupia naszą uwagę, wyzwala refleksje na temat sensu współczesnego świata. Kreacja aktorska młodej aktorki została już nagrodzona przez jury Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Jednego Aktora we Wrocławiu. Monodram, z którym wystąpi Monika Kufel, jest opowieścią o zagrożeniu i strachu. Opisuje on historię młodej żydowskiej dziewczyny w czasach okupacji znajduje schronienie w szafie. Scenariusz sztuki oparty został na prozie Hanny Krall, Olgi Tokarczuk oraz na tekstach Moniki Kufel i Marcina Białego. Stanowi on kompilację utworów, które spaja motyw pędzącej "Lokomotywy" Juliana Tuwima .
Tytułowa szafa stanowi centrum wydarzeń, których świadkami stają się widzowie, bezradni jak ludzkość wobec tragedii Holokaustu. Przebywają oni w przestrzeni, która posiada wiele symbolicznych znaczeń. Każdy z rekwizytów, będąc nośnikiem istotnych treści, odgrywa w spektaklu znaczącą rolę. Tak więc obecna na scenie drabina symbolizować będzie tory, Torę, wreszcie biblijną drabinę Jakubową łączącą świat ziemski z transcendencją, natomiast zegar, bezlitośnie odmierzając czas, będzie przypominał o nieuchronnym końcu.


"Very"
Scenariusz i reżyseria: Maciej Adamczyk i Katarzyna Pawłowska
Wykonanie: Maciej Adamczyk
Teatr Porywacze ciał Poznań

"Przedstawienie bardzo odważnie mówi o współczesnym człowieku i próbuje zajrzeć głęboko w jego duszę. Rozpoczyna się sceną, w której bohater znajdujący się za weneckim lustrem na policyjnym komisariacie bezczelnie domaga się przesłuchania. Choć początkowo przedstawienie toczy się lekko, dowcipnie, później napięcie narasta, a opowieść staje się coraz mroczniejsza. "Nie muszę szukać tłumaczeń poszczególnych słów, bo sama świadomość, że istnieją, wystarczy mi, żeby czuć się bezpiecznie i działać swobodnie..." - napisał w programie do spektaklu Maciej Adamczyk. Świetna kreacja postaci, mimika, ekspresja ruchów, a przy tym ciekawe wykorzystanie świateł oraz muzyka podkreślająca wewnętrzne rozedrganie przesłuchiwanego i tych, którzy są po drugiej stronie lustra składa się na spektakl bardzo ciekawy i oryginalny"
"Kim jest bohater? To buńczuczny chłopak, zgarnięty z ulicy podczas uprawiania joggingu. Czarny dres, opaska na włosach. Trafiwszy przed nasze oblicza wierzga, staje okoniem, buntuje się, wścieka, bluzga... Aż do momentu, kiedy w szafce znajduje walizkę, a w walizce... Nie powiem, co. W każdym razie od tego momentu sytuacja zmienia się diametralnie. I oglądamy ciąg scen, w których nerwowy prostaczek pokazuje swoje drugie ja. W których coraz intensywniej czujemy, że posiadamy takie przestrzenie, z których nie chcemy się nikomu spowiadać, nikomu pokazywać, nikogo do nich zapraszać, z nikim o nich rozmawiać. I udziela nam się stan zagrożenia. Bo my też możemy nagle zostać sprowadzeni do teczki, nagrania, fotografii, która stanie się dowodem w sprawie o... O co? Cienko zarysowano tu granice między zbrodnią realną a wyimaginowaną, między winnym a jego ofiarą, między morderstwem a samobójstwem wreszcie. Podtekst erotyczny (wyraźnie obecny w spektaklu) również wymyka się szufladkowaniu, bo co się właściwie stało? Czy ktoś zna jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego najpopularniejszy sportowiec roku szkoły podstawowej w mieście X, miłośnik Bruce'a Lee, leży przed nami na podłodze? To bardzo sprawne przedstawienie, oparte na żywiołowym aktorstwie, na spójnym formalnie i dramaturgicznie pomyśle. Trafia w nerw naszej rzeczywistości wypełnionej manifestacjami seksualności oraz zakazami wobec tych manifestacji; głośnymi procesami o molestowanie podwładnych czy nieletnich oraz zbiorowym, milczącym przyzwalaniem na to, żeby procedery trwały, a sprawcy pozostawali bezkarni. Potępianie odmienności kotłuje się z jej narzucaniem. A my stoimy za weneckim lustrem. Niewidoczni. Bezpieczni. I co o tym wszystkim myślimy? Odpowiedzmy sobie sami. Serio. Szczerze. Uczciwie." Ewa Obrębowska-Piasecka


Legendy Świętych Osiedlowych
Lidia Amejko
Reżyseria Urszula Kucharczyk-Ciesielska
Scenografia: Michał Fornal
Wykonanie: Wawrzyniec Ciesielski
Teatr Modulo Tarnobrzeg

Czy kasa fiskalna może stać się narzędziem mistycznego objawienia? Dlaczego domofon i sens życia są ze sobą nierozerwalnie związane, a nieśmiertelność zależy od hakera? Czy telefonia komórkowa mówi nam dzisiaj o duszy? I dlaczego reklamy nie zostają zbawione? Żywoty Świętych Osiedlowych" to stare problemy metafizyczne w nowych dekoracjach. To wizja świata poprawionego, kłótnia z Wielkim Budowniczym usterki w Dziele: śmierć, brak sensu życia, dwie płci oraz dokuczliwa niemożność pisanie e-maili po śmierci. Żywoty nie są zwykłymi monologami. Wygłaszane pod sklepem monopolowym Jerycho legendy, składające się na ten spektakl, to swego rodzaju kazania.